Pokój Vamphiry

ja nie jestem słodki tylko załamany T_T

kotku *daje slodkiego buziaka* co mogę zrobić byś przestał lamentować...=3 przecież jestem przy tobie nigdy cię nie opuszczę =3

właśnie chciałas to zrobic <uspokaja sie troche> no dobra tylko zebys tego więcej nie robiła T_T

*zaczyna płakać* jak mogłeś tak wogóle pomyśleć chciałam tylko na jakiś czas zamieszkać u Fusi to pokoj obok abyś poczół że beze mnie żyć nie możesz nie wiedzialam ze tak na to zareagujesz *przytula Mahado* juz cie nie pudszczę nigdy T_T

...a czy ostatnia godzina bez ciebie nie jest dowodem na to ze nie moge bez ciebie życ?? T_T

jest tylko juz nie płacz *trzęsie się z zimna* powiało chłodem *płade ale ma na twarzy lekki uśmiech* nawet nie wiesz jak się cieszę że cię mam!!!

<podnosi Vamphi> no o ja ci juz udowodniłem ze cie kocham ^^ jesteś szczęśliwa??^^

*caluje namietnie Mahado* taak bardzo baaardzo baaaardzo cię kocham *caluje Mahado tak czule, że prawie traci kontrolę nad nogami* miau =3

Ale wyście się tu kłucili!! Na szczęście już wszystko gra ^_^ wracie co możecie na mnie liczyć a ja was pogodzę ^_^

chyba nie skorzystam ^^

sami sobie poradzimy^^" pozatym my sie nie pokłucilismy ^^" to było jeednostronne lamentowanie ^^"

*wskakuje na Mahado* mrrrrr nareszcie caly dla mnie ^^

<obejmuje Vamphi> ciesze sie ze juz jesteś^^ usiądzmy z Fusia ipogadajmy =^_^=

zgoda =3 *zeskakuje z Mahado i podskakuje jak maly kociak* jaka jestem szczesliwa ze udalo mi sie jeszcze was zlapac o tej porze ^^

a gdzie Fusia i Akne??^^'