Pokój Vamphiry

<obejmuje Vamphi> Mrrrr ja ciebie tez Kotku =3

*wstaje i ubiera się w przerobione ciuszki Mahado na swój kruj ^^*

<łapie za pilota prubujac przewinąć spowrotem zeby zobaczyc naga Vamphi> ...pilot sie zepsuł T_T

hehe ^^ biedny ty moj ^^ *mroczny uśmieszek i zaczyna czesać wlosy*

Buuuuuuuuu...<wyzuca pilota i patrzy na czeszącą sie Vamphi> poczekam do wieczora^^"

hihi ^^ *rzuca Mahado bebech* ubierz się xDDDDD

<zakłada bebecha> już XD

eee do byla przenośnia byś się caly ubral ^^'

no to sie ubrałem XDD

taa siedzisz nago i masz bebech ^^ wiesz mi to nie przeszkadza *_* *daje sama sobie splaskacza w twarz* nie Vamphi uspokoj się ^^ nie napalaj się ^^ tak nie przystaje na kocią wampirzycę wdech wydech ^^

<patrzy słodkimi kocimi oczkami na Vamphi> ciemu?? =3

<sumienie> *Vamphi zostaw Mahado nie napalaj się na niego ka mu się ubrać już!!!!* Ale kiedy on jest taki taki mrrraauuuu *_* <sumienie> *niech się ubiera!!!*

ale..ale...jakie sumienie?? jestem twoim mężem więc co ci to za różnica czy jestem ubrany czy nie?? ^^"

no bo ile mozna nago chodzić ^^'''' a z restą ^^ *zdejmuje lużne ciuszki ktore opadają na ziemię* =3

dobra idziemy na kompromis...<zakłada ciuszki Vamphi> teraz ty załurz moje i beddzie dobrze XD